przez odporny na pranie w 08 Paź 2009 19:56
Mamy wyjątkowy chyba w Europie szacunek dla prawdy i konsekwencji pewnych faktów.
W innym o wyższej kulturze politycznej kraju, rząd po takich wpadkach podał by się od razu do dymisji. U nas roztrząsa się na forum publicznym czy CBA to PIS-owska wtyczka, czy Kamiński zastawił pułapkę na Tuska, czy ........ . Jeśli nawet tak jest, to fakty są niezbite. Konszachty z podejrzanej maści biznesmanami na szczycie władzy były i o czym tu dyskutować!!! To nie były przestępstwa (nie zdążyły być?) ale wystarczy posłuchać rozmów pomiędzy tymi panami aby będąc przy zdrowych zmysłach wyobrazić sobie kto tak naprawdę ma ambicje a może już rządzi naszym krajem.
Tymczasem dąży się do tego aby CBA zamknąć możliwość patrzenia władzy na ręce. Kto to ma robić skutecznie? Kolesie rządzących jaka by to partia nie była? Nie jestem zaangażowany po żadnej stronie tej wojny partyjek ale wobec przedstawionych w mediach faktów jest dla mnie jasne, że mamy do czynienia z tuszowaniem pewnej śmierdzącej sprawy i odwracania kota ogonem przez PO. A tak na marginesie to przypominają mi się w takich momentach dwie rzeczy. Po pierwsze z historii naszej nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków. Prywata, sarmatyzm, szabelka, liberum veto, wewnętrzne spory rujnujące kraj. Ile tego było w lekturze szkolnej ku przestrodze!!! I co?. Druga sprawa. Ktoś celnie kiedyś powiedział, że Polacy to w swojej masie naród głupi, którym można bez wysiłku manipulować, ale Polak indywidualny to wyjątkowo cwana bestia. Na przykładzie tej i innych afer (Rywin, Sawicka) to widać wyrażnie.